czwartek, 22 stycznia 2015

25. Wszystko dobre, co się dobrze kończy

-Prawdziwa miłość pokona każde zło- powiedziała Anna gdy Elsa wypuściła ją z objęć.
   Kristoff objął je obydwie ramionami. Elsa popatrzyła na nich, tyle lat cierpiała z tęsknoty za nimi, a teraz? Są razem.
-I już zawsze będziemy razem- powiedziała Elsa, nie mogła pozbyć się szerokiego uśmiechu i łzy.
-Tak!- pisnął Olaf przytujając się do dołu jej sukni.
   Cała trójka siedziała na śniegu obejmując Olafa.
-Kocham cię Aniu. Kocham cię Elsuniu. Kocham cię Kristoff...  i ciebie też Sven- powiedział Olaf drugą patyczkową ręką obejmują pysk renifera.
******
-Roszpunko, wszystko w porządku?- zapytała Rose poschodząc do niej, siedziała z Julianem na śniegu oparta o jego pierś.
   W okół pełno było jej ściętych włosów ale były w kolorze brązu. Teraz miała ciemne włosy ledwo dotykające ramion, ale wyglądała tak samo pięknie. Popatrzyła na Juliana, jakby go opisać jednym słowem? Ciacho.
-Tak- powiedziała z uśmiechem przeczesując ręką włosy.
   Rose nadal trzymała w ręcę miecz Mroka, kucnęła przy Roszpunce zbierając swoje rude włosy w kucyk, przecieła je mieczem tuż przy skórze. Popatrzyła jak zapuszczane przez lata włosy spadły na śnieg.
   Roszpunka rzuciła jej się na szyję, podeszła do nich Merida, w ten sam sposób obcieła swoje loki.
-Dziękuje -powiedziała Sophie przecinając swoje włosy.-Za to że wierzę.- Tu popatrzyła na strażników.
-Panno Corona- odparła profesor McGonnagal.
   Na twarzy nauczycielki gościł szeroki uśmiech, odpięła z włosów  klamrę, jej ciemno siwe włosy opadły falami na ramiona. Teraz wyglądała jak kochana, wesoła babcia. Wzięła miecz i obcieła swoje włosy.
-Pani Szczerbiec- poprawiła ją Roszpunka z uśmiechem.
   Julek uśmiechnął się i pocałowali się krótko.
   Profesor McGonnagal objęła ją i pocałowała w czubek czoła jak matka swoje dzieci na dobranoc.
   Kapucha, Lizzy, Pocachontas, Esmeralda, Bella, wszystkie dziewczęta po kolei ścięły swoje włosy.
-Dziś na nowo- przemówił North- wszystkie duszki znów się złączyły! Jestem North Nicolas! Strażnik! Ale czy wy też nie jesteście strażnikami? Macie odwagę! Chronicie ludzkich marzeń!
   Od strony duszków słychać było skaldowanie.
-Proszę pani, mam nadzieję że nie sprawiliśmy kłotu?- zapytał North profesor McGonnagal.
-Ach nie skąd, tak się nie bawiłam od czasu ostatniej wojny o Hogwart-zawołała entuzjastycznie McGonnal.
-Jeśli można?- zapytał Herkules ( z bajki Herkules).-Zapraszam na oblanie zwycięstwa beczkami wina!
 ****** 
 W wielkiej sali został tylko jeden stół, obstawiony potrawami, część tańczyła część jadła i klaskała przy stole.
   Profesor McGonnagal obracała się do skocznej muzyki z Julkiem, miała zaczerwienione policzku i śmiała się.
   Merida tańczyła w parze z Herkulesem. Jack wywijał z piękną dziewczyną Megarą, żoną Herkulesa. Rose do pary wzięła Northa. Nawet Lizzy, z Piaskiem, jej stopy unosiły się nad ziemią przez co mogła chociaż chwile poczuć że chodzi. Albus tańczył z piękną cyganką- Esmeraldą, a od jej tańca nie mogło się oderwać oczu.
   Tańcowali do rana, nawet wtedy gdy uczniowie zmierzający na śniadanie z dziwieniem zobaczyli całą sytuacje, przyłączali się.
   Herkules dzięki swojej nadludzkiej sile niósł w jednej ręce ogromną beczkę wina nalewając wszystkim.
-To jest wspaniałe- powiedziała Sophie do Rose która znalazła chwile wytchnienia żeby odpocząć.
   Była tak podbuzowana że nawet nie chciało jej się spać, jedynie tańczyć i tańczyć.
-Masz racje -powiedziała Rose, ale w tej chwili to tańca posrwał ją Tarzan.
   I co? Myslicie że na tym się skończyło? Skądże, impreza trawała tydzień! Bo najlepiej bawi się w dużym gronie? Nie?
*******

To już jest koniec. Bo nie ma już nic. Jesteśmy wolni...
Stop! Stop! Jeszcze mam dla was Epilog :p
Zoobowiązałam się go napisać chociaż nie mam w ogóle pomysłu.
Ej no.... jest mi smutno :(
Tak po za tym ma ktoś wattpada? Jak tak to napiszcie swoje nicki.
Właśnie na wattpadzie prowadze jedno opowiadanie Fantasy. A te Frozenowo Tarzanowe opowiadanie za niedługo stworze na bloggerze :P

7 komentarzy:

  1. "Popatrzyła na Juliana, jakby go opisać jednym słowem? Ciacho." teraz pospamię ci takimi serduchami na cześć Juliana:<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3
    Oki, skończyłam spamić xd
    To zbiorowe ucinanie włosów... tak bardzo solidarnie c: Ja osobiście bym swoich nie umiała zciąć (70cm czarno-rudych kłaków xd)
    Bosh, pijany Julian, Czkawka i Jack... i Szczerbatek xd sorry ale takie miałam dziwne skojarzenia kiedy Herki zaproponował opicie ich zwycięstwa xd
    Czekom na ten epilog, płakała bym, ze to już koniec ale ja nigdy nie płaczę więc tylko siedzę i rysuję nowymi kredkami akwarelowymi tę scenę którą opisałaś (jak bd miała dobry humor to na mojego bloga wstawię). Naprawdę to koniec? A to opo fantasty wstawiła byś tu? Ja niestety wattpada nie posiadam a chciała bym przeczytać.
    ~ tak bardzo smutna Shadow
    PS Wiem, takie głupie to ale czy mogła bym dostać u cb dedyka przy tym epilogu? Tak bardzo mi na tym zależy... jeśli to ma być koniec to chciała bym, mieć przynajmniej jednego dedyka... tak, wiem takie pobożne życzenie xd
    Wybacz że kom krótki ale aparat wysysa ze mnie całą wenę swoim jestelstwem ;c i wciąż nie mogę do końca ogarnąć że to już koniec...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dedyk masz jak w banku Gringotta. W końcu jesteś moją najwierniejszą czytaczką :P

      Usuń
    2. *tańczy makarene* Jeeeej! Eeee makarena xd I jestem czytaczką! Jeeej (kurde, zapadłam na chorobę zwaną "zjeboza Shadowa") *wali głową w ścianę* ok, już mi lepiej xd zapamiętaj, nie przedawkuj kakauka bo skończysz jak ja xd To teraz utopić swoje smutki w kakauku (to już jest nałóg! A z tymi smutkami to o końcu bloga)

      Usuń
    3. Za późno w moim przypadku też za dużo kakauka :P
      Ej a co do tego bloga fantasy to raczej nie bede robiv na bloggerze. Z tego co wiem chyba można czytać bez konta na wattpadzie. A jak ci strasznie zależy mogę ci wysyłać rozdziały na gmailu

      Usuń
  2. Napisz proszę w epilogu coś ze Szczerbatkiem i Czkawką bo ja ich kofciam💖

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach Julekkkkk, a gdzie Czkawka? :( Mam nadzieję, że pojawi się w epilogu!!!!
    Tak, ja mam wattpada :D Mój nick to: TarryBlood, a twój?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tydzień? Ale musieli mieć kaca xD

    OdpowiedzUsuń